Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2015, 18:22   #2
Azrael1022
 
Azrael1022's Avatar
 
Reputacja: 1 Azrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputację
//pisane wspólnie z Leminkainenem

Międzynarodowe Lotnisko Benazir Bhutto, Pakistan

Lance i Marek mieli odebrać swojego nowego podopiecznego z lotniska i odwieźć go do domu, o ile to możliwe nie wychylając się i nie prowokując wrogiego ataku. “Paczka” miała podróżować bez rozgłosu. Dlatego kontraktorzy z Blackwater nie jechali opancerzonym pojazdem w asyście śmigłowca - taki typ przewożenia osób był może skuteczny, jednak drogi i zwracał uwagę wszystkich popaprańców w okolicy, że właśnie jest przewożony ktoś, kogo warto porwać dla okupu, lub zabić. Tak dla hecy i rozgłosu.
Marek spokojnie siedział na miejscu pasażera i spoglądając na grzejących z wkmu stwierdził:
-Sporo nienawiści w powietrzu…. chwilę poświęcił na zakładanie połączonych z radiostacją ochronników słuchu po czym dodał
-przydałaby nam się ten wkm w naszym parku maszyn, dodałoby to trochę powagi ochronie konwoju.
- A RPG można “oddać” Amerykanom. Słono płacą za każdy przejęty sprzęt tego typu - odpowiedział Lance gwałtownie hamując i kryjąc Toyotę przed ostrzałem za rogiem pobliskiego hangaru.
-ano, zresztą z niego mielibyśmy mniejszy użytek. Dobra, wchodzimy bierz RPG ja zajmę się Wkmem Marek zrobił szybkiego brass checka. i odbezpieczył swojego zmodyfikowanego kałacha. Broń zaczęła jako standardowy Type 56 ale po tym jak udało się ją “pozyskać” Marek wywalił drewniane elementy i zastąpił je kompletem szyn Picatinny (z celownikiem kolimatorowym i chwytem przednim) i składaną regulowaną kolbą, dodatkowo broń miała przyspawany kawałek blachy ułatwiający trafienie magazynkiem do gniazda i drugi na dźwigni bezpiecznika ułatwiający jego obsługę
- HUA, do dzieła - Vernon chwycił broń i wysiadł z pojazdu, następnie podszedł do rogu budynku. Wychylił się i błyskawicznie wypalił krótką serię w bandytę trzymającego wyrzutnię rakiet. Kolejna przeznaczona była dla ładującego. W takich sytuacjach nie było czasu na celowanie. Wrogów należało powstrzymać błyskawicznie. Lance zdał się na swoje umiejętności strzelania intuicyjnego - żadnej straty czasu na delikatne mierzenie, wyrównywanie oddechu, powolne naciskanie spustu czy tego rodzaju techniki przydatne na strzelnicy a niebezpieczne dla każdego w walce bezpośredniej. Z szybkością nabytą podczas wielogodzinnych szkoleń odbytych za czasów służby w Marines, eliminował wrogów. Terroryści mieli przewagę liczebną, ale nie byli biegli w sztuce strzeleckiej. Lance chciał to wykorzystać, nie dając im czasu na celowanie.
Marek wyszedł zza Vernona i dubletami załatwił obsługę Wkmu po czym przeniósł ogień na stojących najbliżej
-dobra teraz szybko, zanim się zorientują w sytuacji. zabezpieczmy wkm i pilnujmy terenu do przybycia posiłków
Po eliminacji celu Vernon schował się za rogiem budynku i rozejrzał po płycie lotniska. Ciężarówka z żołnierzami sił ISAF była w drodze.
Po oczyszczeniu bezpośredniego otoczenia pickupa Marek i Lance podeszli do pojazdu. Marek zepchnął trupa z paki i zajął miejsce za tylcami wkmu, szybko ocenił ile zostało amunicji i jeśli ocena usatysfakcjonowała go zwrócił lufę w stronę z której spodziewał się napastników,. Jedno trzeba było przyznać, o ile w kwestii mobilności wkmy pozostawiały wiele do życzenia to efekt ich ostrzału na psychikę npla był nie do przecenienia.
Vernon cały czas osłaniał partnera bacznie rozglądając się po najbliższej okolicy, wypatrując kolejnych strzelców czających się na balkonach budynków, schowanych w oknach, czy kucających za kontenerami na śmieci. Cały czas był gotów do posłania kulki w jakiegokolwiek brodacza w luźnych szatach, chcącego do nich strzelać.
 
Azrael1022 jest offline