Może i słaby, ale fabularnie bardzo potrzebny więc niech Otwin się nie martwi. WH ma to do siebie że dość śmiertelny jest dla wszystkich. Wystarczy szczęście na kości i zabijasz koksa, a pech aby zginąć samemu. Ja bez problemu mogę zrzec się własnych rzutów na rzecz MG.
__________________ Our sugar is Yours, friend. |