Cattus

I jak tam EMgu drogi? Nie żebym poganiał ale już mnie nosi troszeczkę...

 

__________________
Our sugar is Yours, friend.

Dnc

Dawaj odpis bo zaraz go sprzatniemy z Oswaldem í-½í¸Š

 

Inferian

Sorki za zwłokę, ale ostatnio z czasem było słabiej, ale już nadrabiam

Oj chyba Was zawiodę, ale miałam statystyki potwora od początku ustalone i niestety Wasze ciosy były tak silne, że powaliły go w pierwszej rundzie ehh - mam nadzieję, że nie smucicie się z tego powodu aż tak bardzo, przepraszam następnym razem postaram się bardziej

 

Dekline

To chyba nie kwestia jego stat... "ktos" tu ewidentnie %*@&*# system furia Ulryka.

A cios Otwina, najslabszy, ale w sumie bylo nie bylo - dobijajacy.

 

Cattus

Może i słaby, ale fabularnie bardzo potrzebny więc niech Otwin się nie martwi. WH ma to do siebie że dość śmiertelny jest dla wszystkich. Wystarczy szczęście na kości i zabijasz koksa, a pech aby zginąć samemu. Ja bez problemu mogę zrzec się własnych rzutów na rzecz MG.

 

__________________
Our sugar is Yours, friend.

Dekline

Znaczy ja ci nic nie wrzucam, żeby nie było, tylko się śmieje. Mechanika młotka jest jaka jest. I tak, jak dla mnie, jest o niebo lepsza od neury. Zawsze wolałem rezygnować z dokładnej i rzetelnej mechany na rzecz wygody użytkowania. Chociaż przyznam że w neuro jakoś może kilka sesji tylko grałem.

A tak w ogóle, Mg zmieniłeś lokacje mojego trafienia bo pierwotnie zraniłem rękę która wcześniej odciął Oswald?

 

Inferian

Sorki za zmianę, tak na prawdę jakoś mi się pomyliło, coś mi nie pasowało, a teraz już wiem dlaczego Dzięki Dekline, no bo jak ręki nie było to nie ma jak jej atakować

Mi się podoba szybkie zgładzenie potwora, chociaż nie kryję, że myślałem, że zajmie to z dwie tury heh (może by kogoś zabił, albo jeszcze bardziej ranił )

EDIT

Jak by co szlachcic jeszcze żyje.

 

Cattus

Odpis dzisiaj, może nawet niedługo. Wczoraj miałem krytyczną awarię netu i nie dało rady. Nich się szlachcic trzyma!

Edyta:

Dekline - Luzik, nie biorę nic do siebie. Choć przyznam się że odczuwam pewien lekki dyskomfort turlając samemu na biurku, a nie przed oczami MG. Ale da się z tym żyć i jakoś przyśpiesza nam to rozgrywkę.

Jeśli o mechanikę idzie chyba wolę jednak Neuroshimową. Tylko nie jestem pewien czy dało by się ją przełożyć na fantasy. Ale w sumie czemu nie? Wszak w neuro masa jest broni białej, a na takiej rtęci czy bardzo zardzewiałej rdzy postacie mogą być zmuszone do używania broni palnej tylko w ostateczności i męczenia się z białą. Szczególnie jeśli z niewiadomych przyczyn banda straceńców zapędzi się do Neodżungli i nie zginie w parę godzin.
Mechanika to tylko dodatek do erpega, istotny ale jednak dodatek. Jak sól w zupie!

 

__________________
Our sugar is Yours, friend.

Dnc

Bez soli zupy nie ruszam

Jak już temat wyszedł to Ja jestem za tym by MG wszystko rzucał albo rzucajmy na forum, widziałem że jest taka opcja.

Co do sesji to Karl nie zmienia swojego działania. Ma nadzieję że szlachcic jest nieprzytomny

 

Cattus

Da się rzucać na forum? O! Ale też był bym za tym aby MG rzucał. Moje tresowane kości niech czekają na lepsiejsze czasy.

 

__________________
Our sugar is Yours, friend.