Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-01-2015, 21:49   #30
piotrek.ghost
 
piotrek.ghost's Avatar
 
Reputacja: 1 piotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie cośpiotrek.ghost ma w sobie coś
"Hmm wprost idealnie, nowy kuchcik... niedość że jakiś pożal się boże samozwańczy szlachetka gołota, to pewnie jeszcze nigdy w ręku chochli nie miał... żarcie będzie wprost wyborne, palce lizać" - pomyślał zrezygnowany, ale nie czas na rozmyślanie o posiłkach, albowiem kapitan już kontynuował swój wywód, Nicolas doskonale wiedział, że mają w załodze kreta, nie wiedział tylko kto nim może być, jeden szczur już zdezerterował, ograbiając przy okazji załoge i osłabiając jej morale, ale napewno jest ktoś jeszcze i to Nicolas musi dowiedzieć się kto ma za długi język, a potem mu ten język wyrwać razem z jajami.Zauważył że Gunter też bacznie się rozgląda, warto porozmawiać przy najbliższej okazji, co dwie głowy to nie jedna.

Czas zrobić zapasy, szykuje się nie dość że dłuższa wyprawa to i z wypadami w ląd, te nigdy nie kończą się dobrze, rozwydrzeni korsarze zawsze coś narobią czego nie powinni, gwałcą i rabują nie bacząc na konsekwencje, fakt faktem nie może im odmówić tej przyjemności, sam zaciągnął się głównie po to żeby sie dorobić, ale na litość boską, troche rozsądku, czasem trzeba pomyśleć... ale czego można oczekiwać po osobnikach które od kury różnią się tylko tym że sobie do żarcia nie srają... no trudno trzeba kupić co trzeba, zwijać załoge i ruszać!
 
piotrek.ghost jest offline