Niech będzie czwartek, jako termin ostateczny.
Moja wycieczka w góry skończyła się przeziębieniem, więc 2-3 dni i tak będzie ze mnie mały pożytek. Głowami pęka i o pisaniu czegoś w miarę sensownego nie ma mowy.
__________________ "Kupię 0,7, to leczenie paliatywne i pójdę spać, bo w końcu sam sobie zbrzydnę" AJKS |