Odnośnie pytania, jakie zadał Kelly w swym poście.
Dabusy są w dużej mierze zagadką i zdaje się, że absolutnie nikt w Klatce nie wie o nich nic pewnego, a co dopiero wasze postacie.
Według jednych plotek są one sługami Pani Bólu, których obowiązkiem jest utrzymanie porządku w mieście, co sprowadza się do czyszczenia ulic, wyburzania starych budynków, stawiania nowych, usuwania kolcokrzewu (który wiecznie odrasta) itp. Wedle innych plotek, dabusy są przedłużeniem woli Pani, a przez to jedynie bezwolnymi marionetkami.
Dabusy zdają się być niezdolne do kłamstwa, jako że wszystkie ich myśli materializują się w formie obrazów. Z drugiej strony interpretacja tych obrazów nastręcza trudności, do tego stopnia, że niektórzy sugerują, że dabusy celowo przedstawiają zagadki zamiast jasno przekazać informację. No bo skoro potrafią stworzyć w powietrzu obrazki, to czemu nie litery?
W kontekście sądu - jeżeli dabusy to słudzy Pani, którzy dbaja o porządek, to teoretycznie można by je przekonać, że działania oskarżonych miały przynieść korzyść Sigil. Ergo, można z dabusami dyskutować i przekonać je do swoich racji. Jeżeli jednak dabusy to jedynie przedłużenie woli Pani, to ktokolwiek kto próbuje z nimi dyskutować, to szaleniec. |