W założeniach było że typowo bojowych/strażniczych nie. Z uwagi na przyjętą konwencję i mała społeczność raczej nie ma mieszkańców którzy zajmują się tylko jedną rzeczą. Strażnik działa na czyjeś polecenie, dostaje gażę. A tutaj w sumie i w razie zagrożenia każdy staje do broni. Strażnicy Jonasa to też zwykli chłopi tylko nazywa się ich strażnikami.
Tak więc chłopów będzie tam najwięcej, później jacyś łowcy, drwale i rzemieślnicy, kilku lekarzy oraz mała świątynia, prawdopodobnie Sigmara.
Oczywiście gracze mają trochę większy wybór ale strażnik z krwi i kości to już byłaby przesada.
A jeszcze taki, moim zdaniem, ciekawy pomysł dla kogoś niezdecydowanego. Pamiętajcie o akolicie oraz guślarzu. Oczywiście do ich prowadzenia trzeba trochę bardziej lotniejszy umysł, taka postać może nie mieć lekkiego żywota ale jak to się mówi: jest ryzyko, jest zabawa.
EDIT:
Wasze postacie mogą mieć rodziny/przyjaciół. Możecie wybrać kim są, co robią, jak się nazywają. Oczywiście nie można przesadzać. A kumplem sołtysa i herszta jest każdy bez wyjątku
Ogólnie ze znajomości nie mogą wypływać nie wiadomo jakie korzyści. Z umiarem Panowie, z umiarem.