Widząc, że jeden z tych obcych osobników to ktoś z bazy trochę przyspieszyła kroku. Nie biegła jednak, bo zbytni pośpiech mógł tylko zaszkodzić. Zupełnie jak przy podchodzeniu zwierzyny, polowaniu na niebezpiecznego osobnika. Można go było spłoszyć, zaalarmowany uciekłby lub z kolei sam zaatakował i nici by były z zaskoczenia. W tej sytuacji Aenôhenehovohe nie dawała się ponieść emocjom. Do budynków pozostało już im niewiele drogi i głupio by było nagle spłoszyć przeciwników. Ciekawiło ją czym był ten dziwny obły kształt, który spadł z dachu. Póki co z bronią gotową do strzału, gankorem w pobliżu i dwójką myśliwych zbliżali się coraz bardziej do bazy. Planowała w razie czego wesprzeć strzałem tych, których mogła rozpoznać jako pracujących w bazie.
__________________ "Nie pytaj, w jaki sposób możesz poświęcić życie w służbie Imperatora. Zapytaj, jak możesz poświęcić swoją śmierć." |