Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2015, 17:43   #124
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Doskonały pomysł! A Tarksom z chęcią cię przedstawię z pewnością się ucieszą, że sprowadzam im tak szlachetnego klienta szczególnie po tym jak moja ostatnia inwestycja nie do końca wyszła a przynajmniej na razie utknęła w martwym punkcie... - Tu posłał znaczące spojrzenie w kierunku Velderin, która pozwoliła się wykopać z domu rodzinnego, co czyniło ją bezużyteczną w roli szpiega.

~Oczywiście, dostarczyła mi trochę przydatnych danych. Jest też dzieckiem bóstwa a przy odrobinie pracy możliwe, że wsadzi się ją na tron Matki Opiekunki... Ale na tą chwilę obie dorwki zachowują się jak obciążenie na razie za wcześnie żeby je porzucać, ale jest to irytujące ~
- Ta analiza zajęła mu zaledwie kilka sekund.

~Myślałem, że jesteś wytrawnym kupcem Szefie? Kiedyś mi tłumaczyłeś ~ że takie coś nazwa się inwestycja długoterminowa prawda ?

~Tak, problem z nimi jest taki że są obciążone dużym ryzykiem, Mam nadzieje że chociaż ten Książę przyniesie jakieś krótkoterminowy zysk jak na razie wygląda na bardziej przydatnego niż obie moje "siostry" razem wzięte ~- Zakończył mentalny dialog z chowańcem i ponownie odezwał się do Kassmira.

- Na razie nie mam pewności, co do tego czy Tarksi są powiązani z hekatombą Mocy, nie wykluczam takiej możliwości za mało ich znam a nie chwaliłem się swoim pochodzeniem gdyż na razie nie widziałem w tym korzyści, ale od strony biznesowej jak najbardziej mogę polecić po prostu nie lubię wkładać wszystkich jaj do jednego koszyka - Wyjaśnił Silgijczykowi.

- Co do chaosu, przed którym wspaniałomyślnie chciała by bronić Toril Pani Bólu o dziwo nie ma jak na razie żadnego, kapłani nie zauważyli zniknięcia Bóstw, magia działa normalnie. Tylko potomkowie doznali wizji zmiany, choć może to być cisza przed burzą, bo na przykład Imperium oraz Pająk nie wydają się zbyt przyjaźni, więc możliwe, że rozpęta się wojna, czego raczej wolałbym uniknąć. Nie wiem za to jak sprawa ma się w zaświatach, ale jesteśmy na najlepszej drodze żeby się tego dowiedzieć! - Zakończył radośnie, po czym przeszedł do konkretów i zaczął omawiać ze szlachcicem szczegóły ich wspólnego zaklęcia.
 
Brilchan jest offline