- Ciekawe, ciekawe...
Po czym gnom syknął do paladyna i powiedział szeptem:
- Khym, khym mogę się mylić, ale może to być pułapka, nigdy nie wiadomo jaki numer mogą nam wykręcić tubylcy... Pamiętam jak kiedyś właśnie na takiej wyspie, plemię wyrżnęło mały oddział zakonników... oczywiście oddali życie drogo, ale zawsze trzeba się upewnić, że nie są wrogo nastawieni...
__________________ Młot na czarownice. |