Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-02-2015, 15:36   #121
Arvelus
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację
Szeryf wyszedł, a ekipa zaczęła rozmawiać o... właśnie... o czym? Caldwena nie bardzo to interesowało, toteż szybko się znudził i wymknął, ledwie zauważony. Swoją wielką ucieczkę przerwał, bo usłyszał o zrzucie na różdżkę.
- Tak. To dobry pomysł. Odliczcie od mojego łupu adekwatną część. Widzimy się później.

Szybko znalazł sobie paczkę do picia. Nie była ona wyszukana. Dwaj ludzie, krasnolud i krasnoludzica plus urocza gnomka.

- I wtedy dostrzegłem możliwość - Caldwen wskoczył na stół, w pozycji jak by się szykował do walki - król goblinów miał właśnie zadać śmiertelny cios, ale w ferworze walki nie dostrzegł, że niebezpiecznie zbliżył się do składu fajerwerków. Sięgnął po magię, skumulowałem manę i cisnąłem ognistym promieniem prosto w nie. Eksplozja rozerwała pół chaty, ale cielsko wielkiego goblina ochroniło paladynkę, która jako jedyna była w bezpośrednim polu rażenia eksplozji.

Dopiero potem poszedł zrobić drobne zakupy.

Dwie mikstury leczenia (zawsze mogą się przydać), cztery sunrody.
Masterwork tool (stealth) - przeznaczone do tego buty


 
Arvelus jest offline