-A nie lepiej wyjść przez dach? - Zauważył Erich. Niezależnie czy słomiana strzecha czy jakieś klepki, to jest to zwykle najsłabsza część domu, do której pokonania często wystarczy solidny kopniak. -Ewentualnie może wydamy im tego "demona" i ogłosimy się bohaterami, którzy go schwytali, hm? W piątkę też damy radę... Zawsze chciałem być bohaterem. - Rzekł z przekąsem.
__________________ "Jastrząb z głową gołębia i ciałem gołębia." |