Wątek: Stara Kamienica
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-03-2007, 22:10   #158
Maczek
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
Powietrze w pomieszczeniu zaczęło nienaturalnie falować. Można było odnieść wrażenie że to środek piekarnika który właśnie został uruchomiony. Ubrania obu znajdujących się w środku wampirów na początek zrobiły się mokre od roztopionych kropel lodu a później zaczęły parować by w końcu całkowicie wyschnąć. Wzrost temperatury sie zatrzymał. Klucze które trzymała już w ręku Shiva mocno się rozgrzały i zaczęły stawać sie uciążliwe przy dotykaniu ich. W środku każdego ze spokrewnionych bestia zaczęła się niepokoić takim nienaturalnym stanem rzeczy. Mocno to rozpraszało. Nie pozwalało się zupełnie skupić. Jednak mimo to Shiva zauważyła że jej spostrzegawczość niesłychanie wzrosła. Dostrzega bez najmniejszego problemu każdy szczegół w tym pomieszczeniu. Nic zupełnie nie może ujść jej uwagi. Znacznie to przekracza jej dotychczasowe możliwości. Działo się tak od jakiegoś czasu tylko do tej pory nie zdawała sobie z tego sprawy. z całą pewnością nie było to spowodowane tym że w ręku właśnie trzymała luźny pęk kluczy.

Wampirzyca podeszła do ciężkich małych i otwartych drzwi. Można było przez nie spokojnie przejść. Bez zbędnego szukania wybrała odpowiedni klucz. Wsadzając go do zamka upewniła się tylko że to właściwy. Jednak uzmysłowiła sobie jeszcze coś. Widziała przelotem te klucze już wcześniej. Teraz były jakby inne. Tak samo jak drzwi. Tego była całkowicie pewna. Od metalowych obić bił jakiś dziwny niepokojący blask. Były bardzo wyraźne. Jakby przyćmiewały resztę otoczenia.

W tym momencie. W głębi korytarza za drzwiami ktoś łoskotem wylądował na ziemi. W tym świetle niewiele widać. Można było być pewnym że to młody mężczyzna. Ubrany w stare znoszone ciuchy, jakby sprzed wieku. Rozejrzał się. Szybko się podniósł i zaczął biec w stronę drzwi. Za sekundę do nich dotrze.

- Szybko, musimy stąd uciekać!