Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-02-2015, 23:24   #129
Dekline
Opiekun działu Warhammer
 
Dekline's Avatar
 
Reputacja: 1 Dekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputacjęDekline ma wspaniałą reputację
W oczach Ingwara również był strach.
- Tak, tak, oczywiście, mam tu wszystko - pokazał na skrzynię z narzędziami. Z bardziej przydatnych ( na ta okoliczność) rzeczy znajdowała się tam większych rozmiarów siekiera, oraz piła moja-twoja.

Jedynie kapłan stał niewzruszony, chociaż ciężko było określić czy czasami nie zesztywniał ze strachu.

Zrywanie klepek od wewnętrznej strony dachu nie było najprostsze, lecz po dostaniu się do słomy szło już o wiele lepiej. Rychło w czas - w pomieszczeniu było coraz więcej dymu.

Wszyscy dzielnie pracowali aby czym prędzej wydostać się na dach, jednej z grup udało się przebić, wszyscy poczuli powiew świeżego powietrza. Przez mały otwór z powodzeniem zmieści się człowiek, lecz nie każdy ma tyle siły by się doń wdrapać...
 
Dekline jest offline