Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2015, 11:33   #16
Cedryk
 
Cedryk's Avatar
 
Reputacja: 1 Cedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputacjęCedryk ma wspaniałą reputację
Brawo zatem mamy tu teoretyka/praktyka.
1. Miałeś raz nałożoną niedopasowaną do siebie zbroję to nic dziwnego, że czułeś się jak w skorupie. Pancerze muszą być robione na wymiar pod danego człowieka. Jedynie zbroje miękkie można nosić niedopasowane.
2. Mity, że krępuje ruchy. Wynikające z powstanie turniejowych zbrój, które faktycznie czyniły rycerza powolnym żółwiem. Tylko nikt nie walczy w turniejowej zbroi poza turniejem. Ekwipunek współczesnego żołnierz sił specjalnych waży więcej niż pełen zestaw rycerza, a nie nazwiesz komandosów nieruchawymi żółwiami, składający się z miecza, drugiej broni głównej najczęściej miażdżącej i sztyletu plus tarcza.
3. Zauważ, iż właśnie tak bardzo nie ograniczająco ruchów jest uzbrojona moja postać. Miecz, morgenstern czyli cep jednoręczny, pistolety które praktycznie się nie liczą bo zdarzało się, iż noszono ich nawet po kilkanaście. Co ci przeszkadza ta kusza jednoręczna? A może mizerykordia?
4.Wróćmy jednak do zasad gry z II edycji młotka bo nie mamy do czynienia ze światem współczesnym. Wszystko określa obciążenie, które nie jest wagą tylko hipotetycznymi jednostki według, których określa się jak bardzo ogranicza szybkość zabrany ekwipunek.
K*10 to wskaźnik.
Średnio postacie na tym poziomie mają go już w okolicach 500
a spowolnione -1Sz otrzymają mając dokładnie 551 obciążenia niesionego na sobie.
Dodatkowo istniej zdolność niwelująca wpływ zbroi na szybkość.
Powiem tak rycerz byli w stanie wyekwipowani dosiąść konia ledwo muskając strzemienia, niemal jednym skokiem.

Większość obciążenie, które uzna na dany moment za niepotrzebny, rusznica raczej nie jest potrzebna w mieście, chyba że do obrony z murów, ma właśnie w domu lub pod opieką giermka na koniu.
 
__________________
Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę.
Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem.
gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975

Ostatnio edytowane przez Cedryk : 02-03-2015 o 11:35.
Cedryk jest offline