Hotarubi ostatecznie udało się kupić spinkę. Shurikeny z przyniesionych łupów również do niej trafiły. Dla polepszenia stosunków w grupie dorzuciła sztuk złota do wspólnej puli na różdżkę.
Z oszczędności jakie ze sobą przywiozła zostało jej 61 sztuk złota, więc liczyła, że kolejna wyprawa jej nowej drużyny zacznie się i pójdzie szybko.
A przede wszystkim będzie mogła wynieść z niej opłacalne łupy. I dobrze byłoby się w końcu zająć czymś konkretnym, aby uspokoić skołatane serce. O sokole (element ekwipunku)
Gdy w końcu znalazła trochę czasu pozwoliła Strzale polatać po okolicy. Wrócił bez niepokojenia Hotarubi. Handlarz miał rację co do umiejętności tego sokoła. A kupiła go jeszcze w ojczyźnie od zagranicznego kupca. Już wtedy sokół miał zagraniczne imię.
Był całkiem przydatnym nabytkiem i dobrze wytresowanym.
w po za tym oglądanie jak lata jakoś ją uspokajał.
Ostatnio edytowane przez Guren : 05-03-2015 o 22:06.
Powód: Zeedytowane bo ciągle zapominałam o sokole
|