Na ten widok łowcę potworów natchnęła gniewna determinacja... Szybko obmył brudy jakich nabawił się przy poszukiwaniach. Uczyniwszy to spiesznie wszedł na most i powiedział do towarzyszy:
- Znalazłem dużo kości! Musimy iść do kryjówki bandytów. Tam dwóch z nas przygotuje drewno na stos, gdy ja i Wolfgang pójdzie tropem bandytów. Gdy ich złapiemy my dwaj poprowadzimy ich do tego diabła i reszta odczeka, aż my i te ożywieńcy będziemy szli do strażnicy. A wtedy ta dwójka przyniesie to drewno i spali te wszystkie kości.
---------- Jeśli plan będzie zaakceptowany to Ernst chce dokładnie wypytać Wolfganga o górę strażnicy.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |