Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-03-2015, 16:06   #97
Pinn
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Specter nie był pewien, czy Harry żartował z możliwością eksplozji jego robionych broni. Ten gość był prawdziwym maniakiem, rusznikarzem z powołania wyświęconym przez Świętą Pannę od Amunicji. Kupowali u niego uliczni bangerzy i płatni mordercy, a teraz właśnie robił do ekskomunikowany gliniarz, któremu komenda nie mogła wydać prawdziwej potęgi potrzebnej w jego szlachetnej misji walki z duchami w maszynie. Ted skrzywił się biorąc łyk czarnej kawy i schylił się na terminalem.


-Nie jestem pewien czy będę zainteresowany, ale zawsze możesz pokazać jakie cudy skrywasz w tej skrzyni- zgadując wskazał na duży pojemnik pełen pamiątkowych naklejek z różnych stron świata, gdzie US Army przynosiła pokój i demokrację. Tam bez wątpienia musiały skrywać się największe cuda. Ted pomacał delikatnie torbę z banknotami. Nie mógł zaszaleć, ale powinno starczyć na coś porządnego. Szczególnie, że Harry miał dla niego niepisany rabat, jako dla byłego żołnierza a nie zasmarkanego dzieciaka chcącego napadać stacje benzynowe.
 
Pinn jest offline