Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-03-2007, 15:43   #13
Sayane
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Jaki statek, jaki markiz, jaki zbir, jej.... znów muszę wiać, żesz jego mać... - mamrotała pod nosem Essi, poganiana (a raczej pchana) przez towarzysza. Ta zabawa co raz mniej się jej podobała; jednak gdy dotarli do portu elfka zapomniała o wszystkim, ogłuszona barwnym jazgotem nabrzeżnej gawiedzi. Kręcąc głową na wszystkie strony wciąż oddalała się od grupy i tylko przytomność Thanatosa uchroniła ją od zagubienia sie wśród tłumu.

Rozglądając się tak dostrzegła w końcu kadisa. Cześć kocie!-eeeiiii przyjacielu !! - rozdarła się na całe gardło, poprawiając w pół słowa przeszyta lodowatym spojrzeniem elfa. Co słychać jak się masz jak Ci sie tu podoba pieknie tu prawda? tak kolorowo tyle ciekawych ludzi łopoczące flagi nie masz ochoty pogonić za jakąś?... - Essi ruszyła entuzjastycznie w stronę rudzielca, swoim zwyczajem zarzucając go gradem pytań. Nie pamiętała co prawda, jak miał na imię; okoliczności poznania również jawiły się jej niejasno ale co tam! Był przecież takim interesującym puchaczem !!
 
Sayane jest offline