Hisaki skupił się na obserwowaniu tego, co wokół - gdzie kucharek sześć tam nie ma co jest, a on nie miał zamiaru dokładać swojej techniki do destrukcji lodu skoro inni się do tego wręcz palili.
-Jak Kise i Dym wyjdą biegnijcie za mną.
Po tych słowach wykonał duży skok i zaczął biec w kierunku grupy Shinobi, która uciekła jego wszechwidzącym Białym Oczom. |