Wątek: Stara Kamienica
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-04-2007, 12:24   #162
Mira
Konto usunięte
 
Reputacja: 1 Mira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputacjęMira ma wspaniałą reputację
Shiva słyszała głos, który niósł się w powietrzu niczym tchnienie śmierci. Płynnym ruchem kota podniosła się z ziemi, stając od razu na nogach. Nie wiedziała kim jest obcy, nie znała jego intencji... wiedziała jednak, że to, co zmierzało ku nim, dobrych zamiarów nie miało na pewno. Musiała zaufać obcemu, choć wszystko w niej krzyczało na samą myśl o zamknięciu się w pomieszczeniu bez wyjścia. Rzuciła się jednak biegiem do drzwi i mocnym szarpnięciem zamknęła. Przytrzymując je na wszelki wypadek, przekręciła klucz. Dopiero teraz zauważyła Gangrela, który z wyciem rzucił się ku niej. Przerażona spojrzała w oszalałą twarz Marcjana...
„Bestia...”
Wampir jednak nie chciał się rzucić na nią, jego celem były drzwi. Potwór zamieszkujący wnętrze Gangrela pragnął za wszelką cenę wyrwać się z potrzasku. Shiva słysząc jego wezwanie, poczuła jak coś w jej duszy, również pragnie się wydostać.
”O nie kochana. Obiecałam, że ocalę Marcjana, nie dam Ci teraz wyjść!”
(potencja 2)
Mocnym szarpnięciem przytwierdziła Gangrela do ściany, starając się nie tylko uniemożliwić mu dostęp do drzwi, ale także sposobność ugryzienia jej.
„Później przyjacielu, teraz muszę działać...”
- I co teraz?! –
krzyknęła do obcego mężczyzny, jednocześnie ze strachem obserwując pełznące ku nim cienie – Jeszcze jakieś genialne pomysły?!
 
__________________
Konto zawieszone.
Mira jest offline