Gdy miał opuścić bibliotekę przypomniał sobie, że handlarzowi jeszcze nie brakuje sannish, a będzie musiał codziennie do niego chodzić. Zatem będzie musiał zmieniać przebrania, więc szybko złapał księgę o iluzjach wyglądu człowieka. Następnie udał się na obiad, a po nim do sali wspólnej. Tam studiował księgę i starał się nie nachalnie rzucać się w oczy Darena, może jednak się zastanowi i będzie chciał coś powiedzieć. Studiując księgę zastanawiał się też w jakie urzędy mogą dysponować istotne dokumenty na temat handlarza i jego działalności, w tym dostaw towaru.
Po kilku godzinach ruszył na targ tak, aby dojść do niego wczesnym wieczorem i tam dyskretnie się rozpytywał na temat rudowłosego handlarza rybami.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |