Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-04-2007, 14:29   #41
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Mezczyzna na ktorym spoczał wzrok ksieżniczni siedział spokojnie na swoim miejscu . Wydawało sie ze nie interesuje go nic co działo sie wokół niego ... Co jakis czas siegał po kielich by upic jeden mały łyk wina . Pierwsze skojarzenie jakie nasuwało sie widzac jego twarz , pozbawiona uczuc maske to jedno słowo - lalka . Lekki dreszcz przebiegł po plecach ksiezniczki ...

Tymczasem bal rozwijał sie w najlepsze , dworacy nie wiele wiecej potrafili poza stwarzaniem pozoru dobrej zabawy . Smiechy , ukłony , ciche szepty i ciagła walka skupiały na sobie cała ich uwage .

Ciotka miczym różowoskrzydły motyl zarzymywała sie to tu to tam wymieniajac krotkie uwagi z "kolezankami " . Po kilku minutach powróciła na sofe obok ksiezniczki . Usmiechneła sie do niej i powiedziała
" W sypialni , pod poduszka zostawiłam dla ciebie prezent ... uzywaj go ostroznie " - Usmiechnała sie tajemniczo ... i ruszyła dalej wzbudzajac kazdym swoim ruchem zaiteresowaniem znacznej czesci dworakow . Smok ktory latał nad jej głowa fukał złosliwie na coponiektorych gosci balu ...

Fanfary zagrzmiały oznajmiajac rozpoczynajacą sie główna czesc balu - Ksiaze Albrecht - z mina nie zdradzajaca zadnych uczuc wstał ze swojego miejsca ...
 
denis jest offline