Wcześniej -To wy jesteście złodziej ?!!- Spytał wyraźnie zaszokowany prostaczek, Nie wiadomo czy bardziej świadczyło to o głupocie paladyna czy o znacznych umiejętnościach ukrywania swej profesji jakimi mógł się popisać lisołak.
- A twój plan popieram jest to sprawiedliwe rozwiązanie Zawyrokował.
Obecnie
Eryk zdawał się zupełnie nie przejmować bądź nie zauważać niepokojących znaków które go otaczały ściągnął z pleców tarczę i wyjął z pochwy miecz. Dziarskim krokiem podszedł do drzwi chaty po czym dwukrotnie mocno łupną rzeczoną tarczą w drzwi
- Przychodzimy z polecenia szlachetnej jaśniepani Hope Ravenwood prawowitej właścicielki tego terenu! Ktokolwiek zajmuje ten dom czyni to nielegalnie! Proszę o wyjście z pewnością uda nam się dojść do porozumienia ! - Krzyknął tubalnym głosem.
__________
Eryka rzut na dyplomacje 21
Kostnica