- Co takiego ? Już wstaje!- Powiedział przebudzony Samuel na szczęście poprzedniego dnia postanowił że po zepsuciu swego poprzedniego "przebrania" pora żeby w mieście pokazał się skromny sługa Radziwiłła Midorino. Tak więc jego włosy już były przefarbowane na czerwono teraz wystarczyło tylko za pomocą transmutacji nałożyć żółtą glinkę na nos okulary i już był gotowy. - Ma pan niespodziewanych nocnych gości Milordzie ? No tak to pasuję do kręgów Pana znajomych. Paniczu Pawle proszę obudzić tego śpiącego ja zaraz otrzeźwię jego pijanego kochanka - głos medyka był neutralny i profesjonalny dało się wyczuć kpinę.
Midorino wręczył chłopcu sole trzeźwiące a sam zaczął leczyć upitego do nieprzytomności usuwając z jego organizmu alkohol za pomocą danchemii następnie ocuci go za pomocą kilku wprawnie wymierzonych policzków. |