Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-04-2015, 13:43   #55
Raist2
 
Raist2's Avatar
 
Reputacja: 1 Raist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputacjęRaist2 ma wspaniałą reputację
@Tadeus, Eryk.
Kumpel grał w Warhamca 1ed. Wielkie oblężenie krasnoludzkiej twierdzy, armia goblinoidów, kontra (wiadomo) krasnoludy i postacie graczy, jeden grał krasnoludem, drugi elfem. Zaczyna się akcja, widzą jak jakiś szaman goblinów przywołał demona, na to elf "Strzelam do tego demona" no to sobie strzelił..... po sesji (2min później) mg mówi im że ten demon miał być final bossem, mieli się z nim tłuc i tłuc, a ten go ściągnął jednym strzałem, takiego miał farta no kościach.
Inna sytuacja też w warhamcu, ta sama dwójka graczy plus ja i mój brat, ja grałem halfingiem, brat.... elfem bodajże, jeden z tamtych graczy znów krasnoludem. Wyskoczyło na nas kilka szkieletów, chyba 3, rzut na odwagę, krasnolud ucieka, elf ucieka a niziołek sobie stoi i zastanawia się czemu tamci uciekają. Chwilę później jak tamci się opanowali, nie pamiętam dokładnie, albo trafiliśmy na gobliny, albo wróciliśmy się do tych szkieletów. Dochodzi do walki, w końcu został jeden szkielet który tłucze się z postacią mojego brata, no to mówię "Strzelam do szkieleta.... szkieletu.... z procy" pudło, "Rzucaj czy nie trafisz swojego" słowa mg, trafienie, obrażenia: k6= 6, przerzut, 6, przerzut, 6, przerzut, 6, przerzut, 6, przerzut, 4, co łącznie daje 34, po drugim rzucie nie było sensu turlać ale wszyscy byli ciekawi ile mi wyjdzie..... no i oczywiście wszyscy w śmiech
Inna sytuacja tym razem w DnD 3.0, gracze: ja i brat, walka z bossem, sytuacja taka sama jak w pierwszym przykładzie, wyciągam łuk, wyciągam strzałę, kryt, prosto w serce, mg powiedział że żeby ją zatłuc musiałem wyrzuć tak żeby ta (konkretna) strzał przebiła jej serce. Walka miała trochę zająć, a boss nawet nie zdążył kiwnąć palcem.

Dzięki kostkom gra jest mniej przewidywalna i dzięki temu zabawniejsza.
 
Raist2 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem