Cytat:
Napisał Clutterbane A że fanboje konkretnych rozwiązań trochę na mnie pokrzyczeli... |
Czyli właściwie jakich bo w całym twoim potoku słów ciężko wyłapać to prawdziwe sedno?
To że oczekujesz od firm sensu, albo powolnego wprowadzania zmian?
Chcieliśmy kapitalizmu to go mamy. Rynek jak nie zarabia to umiera. Proste i logiczne. A to co akurat dla Ciebie i powiedzmy N ludzi będzie "bee", dla rzeszy o wiele liczniejszej może być "o zajebiste". Stąd prosty wniosek "jeśli ma się to sprzedać i sprzeda się to dobrze, to czemu tego nie wprowadzić".
Nie oszukujmy się, polski rynek RPG w porównaniu z tym co jest w Stanach choćby, nie jest aż tak rozbudowany.
Cytat:
Napisał Clutterbane A jak do tego grasz w kupiony scenariusz i chronisz swoim mechanicznie zindywidualizowanym elfem nekromantą wieśniaków przed goblinami, to wrażenia z gry muszą być wręcz doskonałe. |
No super. Ja osobiście nigdy nie prowadziłem wg kupionego scenariusza i jakoś nie zamierzam. A jeśli MG pozwala na elfa nekromantę i pozwala mu na ochronę wieśniaków to super, tyle że ja u takiego MG w życiu bym nie zagrał [jak i pewnie większa część graczy]
Cytat:
Napisał Clutterbane Samemu nie kupuję nic od lat |
Więc tkwisz jak ten dinozaur w swojej klatce, wszystko negując i mówiąc bee. No to jest super podejście.
Dla mnie jeśli EoT wyjdzie jako RPG i wyjdą do tego podręczniki przyjrzę mu się. Ocenię zalety i wady - bo zarówno I jak i II edycja ma sporo niedociągnięć pod względem mechanicznym.
Fabularnie? To już kwestia tego czego potrzebujesz do sesji. Jakich realiów chcesz użyć. Jaki klimat sesji chcesz poprowadzić.
EoT jako sesja dla bandy śmieciarzy, którzy próbują przeżyć i przetrwać, może naprawdę wyglądać fajnie i ciekawie. Kwestia samego MG i jak podejdzie do tworzenia przygody opartej w takich realiach.