Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-04-2015, 15:16   #663
Leminkainen
 
Leminkainen's Avatar
 
Reputacja: 1 Leminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputacjęLeminkainen ma wspaniałą reputację
Rob poszedłeś się zdrzemnąć, przed snem odłożyłeś buty i spodnie do wysuszenia (przydały by się kalosze na łażenie po mokradłach) później gdy wstałeś, od intendenta dowiedziałeś się że interesującej cię amunicji nie mają. Well Shit.

Obiad wyszedł całkiem nieźle wszyscy sprawiali wrażenie zadowolonych, no prawie, było sporo głosów co do tego że porcje małe. Po posiłku była godzina odpoczynku po czym robotnicy wrócili do wbijania Larsenów kafarem.

Old team

W pewnym momencie usłyszeliście głośny gwizd, Tommy który pełnił wartę na dachu wagonu wyciągnął palce z ust i zawołał
-Coś się do nas zbliża po grobli! Jeden samochód.

Cosmo zanim zdążyłeś załatwić wszystkie sprawy związane z opuszczeniem karawany (Świniowaty szef nie chciał ci wydać kwitu na 100 gambli który ci się należał i kazał oddać broń z której dotychczas korzystałeś) pociąg odjechał. Przez dwa dni podejmowałeś się różnych drobnych prac za jedzenie. Ale szczęście jednak się do ciebie uśmiechnęło, przez Harissburg przejeżdża dwójka ludzi jadących za pociągiem. Dowódca bazy zaopatrzeniowej (całkiem życzliwy gość, pozwolił ci sie zakwaterować w bazie choć niestety nie mógł ci zaproponować stałej roboty) załatwił ci że zabierzesz się z nimi. Miałeś chwilę żeby wymienić swój kwit na gamble [zakupy żeby przyśpieszyć sprawę przeprowadzimy w komentach], spakować swój dobytek i zabrać z dwójką nowoprzybyłych.

Sam
Co prawda pociąg wyjechał przed paroma dniami ale udało ci się załapać na robotę, mieliście dołączyć do pociągu (i przy okazji dowieźć parę rzeczy, między innymi radiostacje dalekiego zasięgu). Ty i mężczyzna o ksywie Irish, właściciel starego Mustanga. ruszyliście i po 36h dotarliście do Harissburga. Tutaj dołączył do was jeszcze jeden człowiek i ruszyliście dalej goniąc pociąg który zdążył odjechać.

Irish
Udało ci się załatwić robotę w NY, co ciekawe robota zaprowadzi cię ponownie do Detroit ale tym razem będziesz pod skrzydłami nowojorskiej kolei realizującej wielkie plany połączenia kolejowego NY z Det, Schultzowi na tym zależy więc raczej wątpliwe żeby ktokolwiek sypał piasek w tryby maszyny.

36h temu razem z Samanthą Ortegą zapakowaliście masę gratów w Mustanga i ruszyliście dzisiaj dojechaliście do Harissburga, na miejscu dowiedzieliście się że pociąg już zdążył odjechać ale podali wam gdzie będzie stał (wygląda na to że zanim pojadą dalej muszą umocnić jakąś groble) i dodali jeszcze jednego zawodnika.

New Team
ponieważ grobli nie towarzyszyła żadna droga a podmokłe tereny po bokach nie wyglądały na przejezdne Irish zaklął soczyście i wjechał na tory, mimo że starał się znaleźć jakiś sposób na znalezienie wygodnego przejazdu to cały czas przynajmniej jedna para kół radośnie podskakiwała na podkładach. W końcu po niemal godzinie męczarni zauważyliście sylwetkę pociągu.
 
__________________
A Goddamn Rat Pack!
Leminkainen jest offline