Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-04-2015, 10:47   #5
Ardel
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
[ukryj=Cattus]Telai
Tarcze: 150, Amunicja: 8/32, Moc: 7/10, Stan pancerza: idealny[/ukryj]
[ukryj=Goel]Enea
Tarcze: 50, Amunicja: 2/18, Moc: 5/10, Stan pancerza: idealny[/ukryj]
[ukryj=Eryk]Rhino
Tarcze: 150, Moc: 10, Stan pancerza: idealny, Stan tarczy: b. dobry[/ukryj]

Walczący Tenno to widok, który można zapamiętać na całe życie. Szczególnie, że życie trwa po ujrzeniu tego widowiska niebywale krótko.Trzy Warframe’y zerwały się z ziemi w mgnienie oka, abominacje dopiero unosiły broń i poprawiały uchwyt na lufach, zginały palce do cyngli. Wszyscy widocznie drżeli.

W stronę potężnego, dzierżącego miecz i tarczę, która pojawiła się dość niespodziewanie, Tenno dwójka szturmowców posłała dwie krótkie serie. Po tym, jak zaatakowany z gracją odbił pierwszy pocisk ostrzem skany, która zamigotała wyzwoloną energią i trzasnęła z lekka jak wyładowanie elektryczne, uniósł tarczę i reszta kul zrykoszetowała od ciężko opancerzonej tarczy. Serie zamieniły się w ogień ciągły.

Enea w chwili przebudzenia i usłyszenia słów: “walcz”, ryknęła. Wrzask był przerażający - mroził krew w żyłach, przypominał płacz zapadającej się w sobie gwiazdy, zawierał w sobie energię opuszczającego cylinder światła pola magnetycznego. Z dłoni i stóp zbroi wysunęły się krwistoczerwone, świetliste ostrza. Były wykonane z czystej energii. Dowódca grupy wystrzelił celną serią, jednak trafił jedynie kapsułę - Valkyr już przeturlał się w stronę strzelających w Rhino szturmowców, by tam zamienić się w kłębek śmierci.

Telai zniknął, zanim przebrzmiał krzyk towarzyszki, która, będąc wcześniej dumną istotą, odbierała krzywdę i zniesławienie swojego oryginału. Kątek oka dostrzegł unoszący się do ramienia karabin wyborowy wypaczonej kobiety, która wycelowała go w jego stronę. Prawdziwy strzelec potrafi na podstawie poprzedniego położenia i ruchu przed zniknięciem celu ekstrapolować nowe położenie. Jednak Tenno potrafi bez większego problemu sparować jedną kulę. Rozległ się huk strzału. W tej samej sekundzie od ostrza ceramicznego sztyletu odbiła się ciężka kula, wytrącając z biegu Ash. Nie spodziewał się aż takiej energii kinetycznej. Najwidoczniej technologia zbrojeniowa posunęła się mocno do przodu od czasu ostatniego uśpienia. Ash ruszył ku dowódcy. Miał na to kilka sekund.

Rhino dopadł do dzierżącego tasaki i zamachnął się mieczem. Przeciwnik sparował cios i spróbował wykonać atak. Jego broń była jednak zbyt ciężka, więc nie zdążył go wykonać. Rhino stuknął go niedbale tarczą w twarz, miecz wbił z całej siły w pancerz. Ciało zadygotało od wyzwolonej energii elektrycznej i zwinęło się na ziemi w żałosny kłębek.

[MEDIA]http://img2.wikia.nocookie.net/__cb20130413202054/warframe/images/8/82/Grineer_Lootable.png[/MEDIA]

Rhino chciał kontynuować atak, jednak zatrzymał się w osłupieniu. Przede wszystkim ostrzał ustał, a to co zostało ze szturmowców przypominało raczej krwawą miazgę. Snajperka właśnie złapała się za rozdartą tętnicę szyjną. Pośród krwi i wirujących fragmentów ciała i mechanicznych elementów szalał Valkyr.

[media]http://i.ytimg.com/vi/ojganQ26ZkA/maxresdefault.jpg[/media]

W przeciągu kilku sekund zmienił przeciwników w poszarpane i zmasakrowane trupy.

Tymczasem Ash niepostrzeżenie dotarł do przywódcy i wbił mu ostrze w wybrany fragment szyi. Przeciwnik zmarł zanim zdołał zorientować co się stało. Ciągnąc swój plan, zasłonił się ciałem i zorientował się, że osłona jest już niepotrzebna. Przynajmniej myślał tak przez chwilę, dopóki krwawy Warframe nie rzucił się wściekle na zabitego, wyrwał go z uścisku Telaia i rozszarpał, łkając z cicha. Po chwili wszystko ustało. Szpony zniknęły, a pośrodku masakry klęczała wycieńczona Enea nie do końca wiedząc co się stało.

- Tenno - usłyszeliście wszyscy w swoich nadajnikach - operatorzy ustalają właśnie plan statku. Za niedługo zostanie wam on dostarczony. Pustka wywołuje zakłócenia transmisji, więc Grineer, którzy nie korzystają z technologii Orokin, nie mogą kontaktować się na dalekie sygnały. Chwilowo nikt nie wie o waszym przebudzeniu. Spróbujcie zapoznać się z własnymi możliwościami i uczyńcie Lotus dumną.

//Jeżeli chcecie to możecie sobie pogadać ze sobą w guglu. Tenno nie mówią jako tako. Porozumiewają się czymś na kształt telepatii.
 
Ardel jest offline