Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-04-2015, 23:19   #21
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Niemój stał na granicy mgły i czekał aż Jakub postanowi coś w sprawie więźnia i wykorzystania go jako zwiadowcy. Czarodziej nie sądził jednak by coś mogło to dać. Brak powrotu wchodzących do mgły mógł być spowodowany przez wiele różnych przyczyn, od bestii czającej się pod jej osłoną do jej trujących właściwości. On sam najbardziej za prawdopodobne uważał, że w wyniku jakiegoś magicznego rytuału, nastąpiło przeniknięcie wymiarów i wszyscy którzy weszli we mgłę przenieśli się czaso-przestrzennie w inne miejsce. Takie rzeczy przynajmniej teoretycznie były możliwe, jednak wymagało to wielkich o ile nie wybitnych magicznych umiejętności.

Tak czy siak były to tylko przypuszczenia i nie zależnie od nich, ani od postanowień reszty drużyny, Niemój musiał dostać się do zamku. Powód oczywiście był inny, niż ten który miała cała ta banda szlachetnych łotrów, a która urządziła cały ten barwny piknik na błoniach. Był on zdecydowanie bardziej istotny dla samego maga wymiarów i bardziej poważny, niż złoto i wybujałe ambicje jakiegoś szlachetki.

Niemój psychicznie był już gotów do wejścia w mgłę. Opanował strach i z determinacją w oczach czekał na realizację pomysłu kapłana Setha.
 
Komtur jest offline