Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-04-2015, 00:59   #49
Gveir
Banned
 
Reputacja: 1 Gveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumny
Pamiętam gdy Frykas po raz pierwszy podrzucił mi link do fluffa EoT. To co tam wyczytałem skutkowało złapaniem się za głowę. Nie będę ukrywał, świat WFRP znam dobrze i się nim interesowałem. Wiedzę o różnych aspektach tego uniwersum mam, przez co gdy mój MG czegoś nie wie pyta mnie. Jednak: wiecie jaka była jego reakcja, gdy na twarzoksiążkowej grupie mojej drużyny podrzuciłem link do fluffa?

"Moim zdaniem kanon w Warhammerze to akurat rzecz drugorzedna i jakies tlo dla kampanii/przygód inwencja MG zawsze i tak w jakis sposób go narusza a wiec w mojej ocenia jest tylko tlem dla podreczników i książek" Człowiek ten i tak złamał jakieś zasady czy wszelkie wyobrażenia, tworząc z Drachenfelsa pracodawcę dla naszej drużyny. Można? Pewnie, że można!

Oczywiście ja jakoś nie mogłem uwierzyć, że ktoś takie dziwactwa może wprowadzić w kolejną edycję. Szczerze oczekiwałem, że kolejna edycja będzie tym samym Warhammerem ale w dalszym postępie czasu. Tu. obecnie można porównać Imperium do renesansowych Niemiec. A byłem takiej nadziei, że edycja opatrzona numerem cztery odniesie się do realiów naszego baroku? Może oświecenia? Śmiesznie by to wyglądało, gdzie bohaterowie nie nosiliby na codzień kolczug i mieczy, a częściej nowocześniejsze pistolety i szpady ;D

Tak czy inaczej, od wielu wielu lat tłukę 1 edycję, mało tego jedną kampanię gramy ponad 10 lat? Cytując Dona Castelgandolfo, kurwinoxa-mafiozę
"Pytasz Sergio czy jest super... no pewnie, że jest! Zdrowie! <kielony wychylone> "
2 edycję lizneliśmy, ale szybko straciliśmy do niej zapał. Dla mnie jest optimum pomiędzy zawartością, a oprawą, bo co jak co.. z przyjemnością czytałem podręczniki do 2 edycji. Napisane przejrzyście, duża dawka ciekawych informacji, które tworzą spójną całość.
Jedynka ma jednak smak, który nie pozwolił na odejście. To jak z alkoholem.
Piłeś na początku Smirnoffa, potem wypuścili wersję Black. Spróbowałeś raz, dwa razy. W smaku dobra, ale brakuje jej tego co ma oryginał. Gdy wychylasz kolejną flaszkę czystej, reklama bombarduje Cię nowym, odmianą Premium Hiper Black-White. Zlewasz ją, bo budzi to politowanie. I nagle ktoś wpada na pomysł, że pod nazwą Smirnoff będą rozlewać dajmy na to... koniak, o! Jednocześnie nie mają zamiaru wycofywać poprzednich produktów, bo ludzie je znają. Co robisz? Idziesz do sklepu po kolejną czystą.

Jak ktoś tutaj rzekł, ludzie przyzwyczajeni do poprzednich edycji oleją ciepłym moczem EoT. Olewam i ja po przeczytaniu rewelacji GW.
A teraz pardon, marzenie z początków mojego grania tu. wysadzenie Middenheim bo nas straż miejska wkur.. jest nadal w sferze planów. Trzeba szykować ładunki
 
Gveir jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem