Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-04-2015, 13:24   #15
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- W coś ty się znowu wpakował?!! Przecież ta rasa jest dla nas wielkim zagrożeniem! - Huknął Mistrz.
- Teraz to nieważne wchodź do zbroi będę zdalnie prowadził. - Wtrącił spokojnie drugi głos. Zbroja otworzyła się niczym jakiś kokon.
- Nie będę używał żadnej broni! - Sprzeciwił się kosmita.
- Przecież wszystkie bronie usunąłem ty durny kosmiczny hipisie... - Dalszej części dyskusji nie usłyszałaś, bo musiałaś skupić się na walce.


Oni mieli przewagę liczebną, lecz na twoją korzyść działało urządzenie stworzone przez Władce Czasu. Widziałaś, co zamierzają zrobić kilka minut zanim zadadzą cios, miałaś też wrażenie, że dla nich jesteś jakoś rozmazana, bo ich ciosy były wyjątkowo niecelne.

Zadałaś im dość poważne obrażenia oni tobie zaledwie kilka głębszych otarć. Walczyli jednak z wielką zaciekłością mieli też większe niż ty doświadczenie bojowe i z pewnością zaraz się połapią się, w czym rzecz i stracisz swoją przewagę...

Nagle jeden z twoich wrogów się odsłonił mogłaś go zabić nie sprawiałby już wam więcej kłopotu Doktor też to zobaczył - Nie rób tego proszę! - Krzyknął wiedziałaś jednak, że twoi "krewni" nie mają podobnych skrupułów może warto go ocalić przed jego własną dobrocią i naiwnością?
 
Brilchan jest offline