Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-04-2015, 18:42   #15
Fyrskar
 
Fyrskar's Avatar
 
Reputacja: 1 Fyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputację
Khedryn poczuł ucisk w skroni. Kehil. Z jakiegoś powodu nie wraca. Jedi był rozdarty pomiędzy chęcią ruszenia na zewnątrz i sprawdzenia, co się dzieje z towarzyszem a pozostaniem w środku. Po krótkiej walce z myślami zdecydował się pozostać w środku łazika, mając nadzieję, że Miraluka da sobie radę.

- Charl. Wierzę w twój nieustający profesjonalizm. - Khedryn kwaśno się uśmiechnął - Dasz radę sprowadzić nas na dół w jednym kawałku, chłopie?

Fall zerknął zaniepokojony na na skaner. Co się dzieje z tym Kehilem?

- Peters, Krans, pomóżcie Lumberowi. Albo chociaż mu nie przeszkadzajcie...

Khedryn odwrócił się na pięcie i wypadł z powrotem do przedziału. Powygniatana, skorodowana durastal pod butami Falla zabębniła w rytm jego kroków. Podłoga drgała, cokolwiek by na nich nie szarżowało, zbliżało się szybko.

- Coś nadciąga w naszą stronę. - rzekł do twi'leków i Harpera. - Szybko. Musimy opuścić szlak... i będzie to gwałtowne rozstanie. Przygotujcie się.Nic nikomu nie jest?
 
Fyrskar jest offline