Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-04-2015, 22:23   #18
Mi Raaz
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Moc nie była przychlna Kehilowi tego dnia. Albo może był to zwykły pech?

Schodząc wyrytym przez łazika korytem Miraluka minął urwaną nogę maszyny. Nie wróżyło to dobrze na przyszłość. Gdyby był ze swoją drużyną powiedziałby im, że lepiej zostać na szlaku. Można było przecież posadzić maszynę na glebie i poczekać aż zwierzęta przebiegną. Skoro przeskoczyły błoto zrzucone przez Poszukiwacza, to mogły przeskoczyć też łazika.

Teraz nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. Trzeba pomyśleć co dalej.

- To stado zostało spłoszone jakimś wybuchem. Może jakaś instalacja przemysłowa albo spadający statek.

Kehil ocenił stan zebranych. Niepokojące było to, że najbardziej ranny był medyk. Wiedział, że nie umie im pomóc.

-Pójdę to sprawdzić. Może będą tam jakieś przydatne rzeczy. Spróbujcie tu rozbić obóz. Oni i tak raczej nie będą maszerować w burzy

Niewidząca twarz nie kierowała się na nikogo, ale i tak wszyscy wiedzieli że "oni" byli uchodźcami.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Mi Raaz jest offline