Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-04-2015, 15:33   #19
Fyrskar
 
Fyrskar's Avatar
 
Reputacja: 1 Fyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputacjęFyrskar ma wspaniałą reputację
Łup! Świat z durastalowych paneli zawirował wokół Khedryna. Spadali. Powietrze było przesycone powietrzem z uszkodzonej instalacji, a jedi oczuł lepką mokrość upadającą kroplami na jego ubranie. Olej.

Nagle wszystko umilkło - huk, upadek, krótki okrzyk bólu Dorrena i urywane, przerażone głosy pasażerów łazika. Gdzieś spoza maszyny słychać było dudniące, przytłumione przez grube ściany pojazdu kroki, galop. Fall czuł się, jakby stratowały go banthy. Uniósł się powoli na przedramionach i przysiadł, rozcierając poobijane ciało. Był, tak jak reszta, skropiony olejem i ubranie kleiło mu się do palców. Stang! We włosach i na twarzy też miał olej, ale przynajmniej nie kopnął go prąd. Dorren! Jedi zebrał się i wstał, ruszając przed siebie chybotliwym krokiem.


***

- To wszystko? - Khedryn spojrzał po brudnych twarzach twi'leków. - Jeśli jeszcze coś wam boli, to tylko powiedzcie, nigdzie nie idę.

Fall umysł ręce, by nie ryzykować zabrudzenia ewentualnych zranień kompanów, gdy będzie ich leczył. Olej zasechł, zmieniając kolor stroju Khedryna na niemal czarny. Trudno.

- Skoro mówisz, że dasz radę to naprawić, Charl - Khedryn rozprostował kości. - to ci wierzę. A jedzenia masz w moim plecaku, pożywna papka. Chce ktoś jeść? Jeśli tak, żarcie jest tam - wskazał na swój ekwipunek, zrzucony na kupę obok łazika. - Bądźcie tak mili i dajcie też trochę mi. I nie zjedzcie wszystkiego, powrót do stolicy trochę się opóźnił, a musimy coś jeść. Musimy rozłożyć obóz, zajmiecie się tym?

- Krans, Peter. - Khedryn przysiadł koło Dorrena z medpakiem. - Idźcie z Kehilem. - Fall odwrócił się do najemnika. - Daj, zrobimy coś z tymi zadrapaniami i oparzeniami. Masz zawroty głowy, albo coś?
 
Fyrskar jest offline