Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-04-2015, 12:31   #94
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Ponti musiał skorzystać ze swoich umiejętności łyżwiarskich. Zimny jak lód skupił się na utrzymaniu swojego jestestwa. Myśli? Logika? Uczucia? Myśli można było kierować poprzez kłamstwo, logikę nadpisać poprzez szaleństwo udające rzeczywistość, a uczucia... uczucia były jedynie chwilowym przejawem człowieczeństwa ulotnym jak genialne myśli w wichurze historii. Jedyne co świadczyło o byciu człowiekiem była wolna wola. Wolność. Wolność myślenia o czymkolwiek się chciało. Jak jednak odróżnić kłamstwa od prawdy w subiektywnej rzeczywistości odchłani własnego umysłu? Wystarczy zagłuszyć myśli w swojej głowie niezależnie czy pochodziły od ciebie, czy od osób trzecich - jedną z takich możliwości było odtworzenie muzyki i skupienie się na niej. A cóż innego może zagłuszyć wszystko niż schranz?

Eryk po prostu puścił plugawy artefakt i pozwolił mu upaść na ziemię. Włączył latarkę i skierował snop w stronę ukrywającego się człowieka mówiąc:
- Chodź ze mną jeśli chcesz żyć. - a skoro te sukinsyny widzą termowizją jak Predator to nie ma sensu wyłączać latarkę. No chyba, że jest tu inny rodzaj przebrzydłych pokrak. Narazie bez wyłączania.
- Ortis. Przyspieszamy tempo. Biegnij pierwsza jak najszybciej możesz, a gdybyś potknęła się to złapię cię i nie przewrócisz się. Chwyć jakiś kamień. - niezależnie co ukrywająca się osoba zrobi trzeba przyspieszyć tempo. W czasie ucieczki Erik mówi na szybko towarzyszom potwierdzone informacje pauzując pomiędzy zdaniami przekazując je w taki sposób, żeby zrozumieli pomimo biegu:
- Kutas za nami widzi termowizją. Sierp to magiczne mambo dżambo. Pierdoli się w głowie od niego, ale ja to i tak jestem dość popierdolony, więc nic mi nie jest. Dłuższe trzymanie sierpa może przejąć kontrolę, w ogóle nie dotykajcie narzędzi HARVESTOWYCH. - w przypadku, gdyby nikt nie wyszedł z krzaków po rzucie kamieniem doda też informację, że sierp pokazał mu ukrywającą się tam osobę.

Miał nadzieję, że uda się uciec. Narazie nie miał żadnych dodatkowych tekstów, ale też rozumiał wszystko. Old Harvest - w tym miejscu przed dziesiątkami lat zgładzono syna Yog Sothotha. Starożytne i bluźniercze demony takie jak Yog Sothoth inaczej postrzegają czas. Jego reakcja dla niego może była natychmiastowa, a natomiast dla ludzi minęło ze trzydzieści lat patrząc na styl radiowozu. Lata pięćdziesiąte. Old Harvest zostało odseparowane od normalnej rzeczywistości. Skąd natomiast wzięły się przeklęte narzędzia rolnicze? Może tym właśnie to było - przekleństwem rzuconym przez starego czarownika Whitheleya, które jednak zadziałało z opóźnieniem? Pojawia się kilka pytań, ale tylko odnośnie szczegółów - ogólny obraz był jasny. Tej przygody nie da się przeżyć o ile nie podda się mocy narzędzi rolniczych i nie dołączy się do żniwiarzy. Erik Ponti był już pogodzony ze swoją śmiercią, ale przed nią postanowił zwiedzić jak najwięcej tej bluźnierczej krainy - iść do samego centrum i napluć w twarz miejscowemu sołtysowi. Być może wykonać akcję Wichra pod tytułem "rozpierdalam ten bezbożny przybytek" - na to trzeba było mieć jednak okazję, a takowa jeszcze nie pojawiła się. Pod nosem powiedział:
- Sołtys wszystko wyjaśni.
 

Ostatnio edytowane przez Anonim : 10-04-2015 o 12:37.
Anonim jest offline