Telai skorzystał z pomocy Rhino i bez większego trudu wymontował kratkę. Wdrapał się do środka. Nie była to przestrzeń przystosowana do rozmiarów Warframe’a, jednak zwinny Tenno dał sobie radę i w miarę cicho przesuwał się w kierunku pomieszczenia, określonego przez Lotus jako ogród. Najbardziej zaskakujące było to, ze nie dobiegały stamtąd żadne dźwięki. Kiedy wyjrzał przez otwór w ścianie zobaczył… Nic. Było ciemno i cicho. Telai przypomniał sobie, że w magnusie ma wbudowaną latarkę.
Tymczasem Enea i Rhino oczekiwali na wieści i nic konkretnego się nie działo. |