Wątek: Call-Girl (21+)
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-04-2015, 14:55   #89
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Gdy pojawiło się ponownie znajdowały się w niezbyt dużym, ale dość wysokim pokoju, którego główne wyposażenie stanowiło ogromne, pokryte czerwoną, aksamitną narzuta łoże z takim samym czerwonym baldachimem. Także ściany wyłożone były tapetą w czerwonym kolorze, a pod stopami miały gruby bordowy dywan. W pomieszczeniu nie było okna jedynie drzwi wyglądające na solidne, z dużym złoconym zamkiem.
Jess popatrzyła na swoja drobną jasnowłosa towarzyszkę, a potem na siebie. Miały na sobie jedynie białe koszulki z lnu, z trudem sięgające do pośladków.
Popatrzyła na dziewczynę i powiedziała:
- Słyszałam jak mówili, ze to najlepszy burdel w Paryżu i powinnyśmy się cieszyć, że tu trafiłyśmy. Może jak będziemy miały szczęście kupi nas jakiś lord na swoją flamę. - Powiedziała do dziewczyny z niepewnym uśmiechem. - Jak tu trafiłaś? Mnie sprzedali rodzice, bo było nas za wiele do wyżywienia.
Elena rozejrzała się uważnie, powoli, zyskując czas na przyzwyczajenie się do tej nietypowej dla siebie sytuacji i miejsca. Również spojrzała na stroje.
- Ja przyszłam sama. Rodzice nie chcieli mnie sprzedać, harując od świtu do nocy, ale to nic nie dawało. Nawet jak nie uda mi się im pomóc, to mają jedną osobę mniej do karmienia - uśmiech blondynki był jeszcze bardziej niepewny.
Kiedy tylko przebrzmiały jej słowa drzwi otworzyły się i weszła przez nie przysadzista kobieta w średnim wieku obrana w czerwona suknię z oszałamiająca ilością haftów i koronek na sobie. Na głowie miała wysoka koafiurę, a pod brodą zawiązaną czerwona kokardę.
- Gotowe moje śliczne? - Przemówiła patrząc na nie jak kot na swoja kolację - Mamy dziś wyjątkowo dużo klientów. Szybko rozeszła się wieść o dwóch niewinnych ślicznotkach.
Rudowłosa niepewnie skinęła głową. Nagle nie do końca pewna czy powinna się cieszyć na tę nowinę. Elena postąpiła podobnie, póki co czerpiąc przykład ze swojej bardziej doświadczonej w tych zabawach towarzyszki.
Przeszły za kobietą długim korytarzem do kolejnego pomieszczenia. Tym razem było ono bardzo duże w znacznym stopniu wypełnione rozmawiającymi mężczyznami w typowych dla połowy osiemnastego wieku strojach: Bogato zdobionych haftem, kolorowych frakach, równie zdobnych kamizelkach, spodniach do kolan i pończochach, a na stopach mieli trzewiki ozdobione sprzączkami, kokardami lub wysadzane mniej lub bardziej prawdziwymi, kamieniami szlachetnymi. Na głowach mieli białe peruki, a wielu z nich u pasa nosiło szpady lub florety. Wśród nich krążyły ubrane w skąpe, kolorowe stroje kobiety, z napojami lub lekkimi przekąskami.
 
Sekal jest offline