Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-04-2015, 21:46   #30
Pan Elf
 
Pan Elf's Avatar
 
Reputacja: 1 Pan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputacjęPan Elf ma wspaniałą reputację
Kiedy zdecydowali się zamknąć w łaziku, Charles trochę spochmurniał. Co prawda nie był już głodny, ale w środku niewiele mógł zdziałać pod względem napraw, a na rozmowy nie miał ochoty.
Od czasu do czasu coś tam odburknął, lecz głównie siedział oparty o ścianę, bawiąc się swoim warkoczem.

Nic nieróbstwo powoli zaczynało go doprowadzać do białej gorączki. Nie potrafił dłużej usiedzieć, więc zaczął łazić tam i z powrotem po ładowni, dokręcać jakieś śrubki, stukać w różne urządzenia.

Kiedy tylko czujki coś wykryły, złapał za swój karabin laserowy. Mimo że zazwyczaj nie lubił wdawać się w walkę, bo wolał swoją robotę mechanika, tak tym razem rozpierała go energia.
- Wystrzelajmy wszystko, co się rusza, bo dłużej nie wytrzymam tego siedzenia na dupie - oznajmił, opierając broń na ramieniu.
 
Pan Elf jest offline