Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-04-2015, 13:54   #38
Wnerwik
 
Wnerwik's Avatar
 
Reputacja: 1 Wnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetny
- Nieszkodliwe zwierzę - prychnął najemnik, oglądając wiązki blasterów rozświetlające niebo z pobliskiego skalnego występu. Stanowiło to zarówno dobrą, jak i złą wiadomość. Dobrą, bo udało im się zlokalizować wroga. Złą, bo jeśli wróg strzelał, to zapewne do członków jego oddziału, czyli w tym przypadku w Kehila. Miraluka był trochę zbyt porywczy, ale Dorren miał nadzieję, że nic mu się nie stanie - jego umiejętności były nieocenione.

- Mamy wroga - krzyknął krótko, dla poinformowania osób kryjących się w łaziku, po czym machnął ręką, dając sygnał Charlesowi, by ten ruszył za nim. Zaczął przedzierać się w kierunku miejsca "bitwy", z karabinem gotowym do strzału w przypadku bliższego kontaktu. Co prawda z dwoma karabinami mogliby spróbować "przykryć" napastników ogniem zaporowym, jednak ryzykowali wtedy możliwością zranienia Kehila. W żaden sposób się to nie opłacało.
 
Wnerwik jest offline