- Szczerze mówiąc trochę czasu minęło nim się jako tako ostatni raz bitawiniakowałem i to w 6-ed. Ale mam wątpliwości...
1- Zniesienie limitu na magiczne przedmioty wydaje mi się doprowadzi do wyścigu zbrojeń bo właściwie nie ma limitu, ot aby nie powtarzać z danej kategorii i się mieściło z limicie ogólnym... Nie znam tak dobrze bitewniaka i to jeszcze armii bywają dla mnie prawie dziewicze np. Lizaki, więc nie wiem czy dobór przedmiotów jest pi x oko zrównoważony. Nie wiem też jak traktować specyficzne "ustrojstwa" jak np. runy krasiów czy marki w chałasie.
2- No nie mówice mi, że gobasowy lodzik za te 50 pkt, imperialny za ok 100 a jakieś chałasowy czy ogrowy za 200 to ta sama kategoria...
No chyba nie jak dla mnie... W bitewniaku oni nie są na solo i tańsze charakterki nawet jak słabsze "na klatę" czy inne staty i skille rownoważą to ceną i na ogół zalewem tanich jednostek. W momencie gdy z założenia chodzi nam o pojedynek między szefami to mam wrażenie, że takie tanie armie i ich szefy bazujące na ilości a nie jakości raczej będą mieli straty nie do odrobienia. Bo z założenia powiedzmy taka bazowa jednostka ogrów czy chałasu ma przewagę jednostkową nad takim gobami czy skavami. A u hirołów to się potęguje. A nie ma reszty armii by jakoś to wyrównać. Być może takie są właśnie założenia tej zabawy ale dla mnie raczej doprowadzi to do zalewu hirołó z tych raczej drogich punktowo armii.
3- Do tego co właśnie z "planszą"? Są jakies podchody, strzelania, magia itd. czy od razu się zakłada że jest zwarcie? Jesli to pierwsze to jak na ekranie, bez raczej mapy chyba, pokazać te manewrowanie z tury na turę? Bo wówczas do zwarcia w ogóle mogłoby nie dojść w ekstremalnym wypadku. No a jak to drugie to właściwie odpadają bonusy "szybkich" armii jak skavy, elfy czy rogasie których atuty polegają w sporej mierze właśnie na mobilności. Trochę podobnie z eterykami, lataczami czy innym wszędołazami.
Co ja proponuje...
1- Wprowadzić kategorię punktowe. Za bazę przyjąć "gołego" charakterka. Limit do ustalenia co ileś tam. Wówczas taki gobas mógłby się meirzyć z jakimś Imperialcem ale niekoniecznie z ogrem czy chałasowcem.
2- Ustalić jasne zasady co do poruszania się, magowania i strzelania lub nie po mapie.