Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-04-2015, 23:53   #114
Autumm
 
Autumm's Avatar
 
Reputacja: 1 Autumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputacjęAutumm ma wspaniałą reputację

Harry bez słowa sięgnął za pazuchę i podał agentowi dużą, płaską piersiówkę. Znajdujący się w niej płyn miał oleistą fakturę benzyny i podobnie cuchnął, ale kopał. I to kopał porządnie. Kiedy Ted wziął swoją działkę, rusznikarz wyjął flaszkę z jego palców i sam pociągnął tęgi łyk.

- Stare demony, co bracie? - zagadnął, przysiadając obok Spectera i wpatrując się w małego trupa pustym, nieobecnym wzrokiem - One nigdy nie umierają. Sprawy z twojej przeszłości, które wydają ci się totalnie pogrzebane, a jednak wracają, jak złe sny. - położył sobie obrzyna na kolanach, wyciągnął z kurtki cygaro, odgryzł końcówkę i odpalił. Potem rozłożył broń i zaczął pakować do środka nabój.

- Musisz coś wiedzieć, Ted. Miałem ci powiedzieć to w aucie, ale wyskoczył ten baby-zjeb... - powiedział Harry w przestrzeń, jakby nie zwracając się do nikogo konkretnego - Wiesz, nie robię tylko w gnatach. Prowadzę też taką małą agencję... Załatwiam braciom z armii robotę, kiedy wracają do cywila. W ochronie, na misjach... Żeby mogli sobie dorobić do emerytury. Korpy i różne organizacje zawsze potrzebują doświadczonych cyngli. - spojrzał na Teda i zatrzasnął gnata - Zasada jest jedna: nikt nie zadaje pytań i nie grzebie w papierach. Ale ostatnio coś się zmieniło. Ktoś różnymi kanałami szukał ludzi. Podawał bardzo specyficzne kryteria, jakby miał ich teczki. Wiem, że sprawdzał też w innych agencjach i też na ulicy... widziałem nazwiska, Ted. Było tam twoje. I wiele, wiele innych. Prywatne informacje, przebieg służby; generalnie gruba sprawa. A zapytanie przyszło stąd, z Dystryktu. To była ostatnia nitka, jaką udało mi się złapać; potem urwali kontakt. - westchnął - Shieeeet... Stary, myślałem że ten mały czarnuch przyszedł po mnie, bo za bardzo węszyłem za zleceniodawcą. O co chodzi, Ted? Co to za kosmiczny szajs się tu odpierdala? Jaką masz historię z tą kongijską maszynką do mięsa? - spytał, kiwając cygarem w kierunku zwłok cyborga.
 
__________________
"Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014
Nieobecna 28.04 - 01.05!

Ostatnio edytowane przez Autumm : 13-04-2015 o 23:55.
Autumm jest offline