Blue, Streak był nielicho wystraszony, ale adrenalina, efekt znany pod nazwą "euforii biegacza" oraz jego wrodzona gadatliwość pomogły mu udzielić wyczerpującej odpowiedzi - Panie Rider straszna historia! Ja i moi przyjaciele jesteśmy z innego wymiaru. Oni zostali tu wyrzuceni przez magiczny portal ja podążyłem ich śladem żeby pomóc. Wszystko wskazuje na to, że Superman, który w naszych ojczystych stronach jest uosobieniem dobra i prawości postradał zmysły! Torturuje niewinną przemienioną magią Panią Sowę, która mogłaby nam udzielić informacji o magu, który nas tu sprowadził! To on zniszczył mój piękny kostium stworzony przez Pana Palmera, ale co gorsza nadal chcę skrzywdzić Panią Sowę! Widząc, co się święci złożyłem Pani Sowie przysięgę i jako półbóg i przyszły Heros nie mam prawa jej złamać - Wrzucił z siebie chłopak widać było, że dygocze ze strachu a w jego błękitnych oczach gromadzą się łzy.
Gdy zobaczył nadlatującego Kryptończyka ukrył się za motorem - Proszę go nie krzywdzić za mocno. Utrata mocy może mieć przykre skutki uboczne ja dostałem depresji, kiedy magia odcięła mnie od SpeedForce a nasz Sups może mieć na przykład problemy z kontrolą emocji! Tato i reszta Ligii Sprawiedliwych nie wybaczyła by mi gdyby coś się stało z supermanem - Zawołał do Ducha Zemsty ukryty za jego maszyną. - A zna się Pan może na magii? Bo Pani Sowa chciała by wrócić do ludzkiej postaci a ja nie wiem jak jej pomóc - Zapytał po czym po chwili namysłu odstawił pierzastą przyjaciółkę na ziemie. - Przepraszam Panią bardzo za niewygody i za zachowanie kolegi. Możliwe, że to zaklęcie mu zamieszało w głowie, a jak Pani ma właściwie na imię? No, bo nie chciałbym żeby Pani się na mnie obraziła za tą "Panią sowę" - Spytał jednocześnie zerkał nieśmiało z za motoru, aby kontrolować rozwój sytuacji w razie, czego gotów do podjęcia dalszej ucieczki.
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 14-04-2015 o 21:10.
|