Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-04-2015, 14:01   #105
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Trójka zatrzymujących ich obwiesi była nieco zbyt pewna siebie, jak na to, ilu ich było. Albo więc byli tak głupi i zarozumiali, albo też mieli w zanadrzu jakąś paskudną niespodziankę.

Gunter rozejrzał się dokoła, w miarę dyskretnie. No i faktycznie - w krzakach ktoś się czaił. Albo i paru ktosiów, bo liczby owych osób z samego poruszania się gałęzi trudno było wywnioskować, ilu ich tam siedzi.


Wymiana poglądów trwała, i nie zanosiło się na to, iż miałaby do czegokolwiek doproradzić. Nawet interwencja jaśnie panienki na nic się zdała. najwyraźniej pyskata i zarozumiała panna Keterlind niezbyt była znana wśród niższych warstw społecznych.



Może i racji nieco było w pomyśle, by kogoś wysłać, do barona, ale Gunterze najwyraźniej przeważyła piracka natura, dla której byle strażnik autorytetem żadnym nie był. A gdy tamten na dodatek kuszą zaczął grozić panience, za którą złota górę mieli dostać, Gunter nie wytrzymał.

Wystarczył jeden strzał, by dureń, co ich usiłował na trakcie obrabować, zwalił się w pył owego traktu, z wyrazem niebotycznego zdumienia na twarzy i torsem krwią zalanym.
Nim jednak do końca znieruchomiał, Gunter już się znalazł na ziemi, wierzchowcem się odgradzając od tych, co w lasku siedzieli.


____________________
Atak: k100 = 33
Obrażenia: k10+4=9+4=13
 
Kerm jest offline