Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-04-2015, 11:16   #57
Nimsarn
 
Nimsarn's Avatar
 
Reputacja: 1 Nimsarn nie jest za bardzo znanyNimsarn nie jest za bardzo znanyNimsarn nie jest za bardzo znanyNimsarn nie jest za bardzo znanyNimsarn nie jest za bardzo znanyNimsarn nie jest za bardzo znanyNimsarn nie jest za bardzo znany
[Test inicjatywy Tubalda, Einy i Szarra - wyniki odpowiednio: 12, 17 i 16 = kolejność działań Eina, Szarr i nieszczęsny Tubald.] [Test blefu Szarra oparty na um. aktorstwo i cesze int - wynik: 18 = porażka]
Tubald, gdy zobaczył upadek Mikeli, wiedział że to już koniec, Nimus przepadł w tunelu a Petrus pewnie zwiał gdzie pieprz rośnie. Przyszedł czas zadbać o siebie. Nie spuszczając z oczu gardłowo warczącego orka powoli zbliżał się ku elfce.
„Złapać małą, przyłożyć żelazo do gardła i na koń! Ładna jest a noce są zimne, może się nie znudzi...“ - myślał wyciągając rękę ku włosom dziewczyny. Ta jednak musiała go wcześniej zobaczyć gdyż krzyknęła ostrzegawczo na orka a potem tak jakoś zakrakała...
[Test równoległy rzucania czaru i trafienia Einy - wynik: 4 = sukces podwójny w obu przypadkach! Test obrony wymuszonej bruneta - wynik: 18 = porażka. lokalizacja trafienia - wynik: 6 = lewa noga. Obrażenia wielkości: 4+9=13. Dorzucam wyniki k6: 3, 5, 3, 6, 4, 5. Szansa zapalenia jak 3/6 - wynik: 3 = zapłon]
Jej włosy momentalnie ogarnęły płomienie, które ta zaraz szybko uchwyciła dłonią i cisnęła w jego kierunku. Tubald instynktownie próbował się jeszcze zasłonić. Niestety kula białego ognia przemknęła obok ostrza trafiając w pachwinę. Potężny huk splótł się z przeogromnym bólem a nozdrza wypełniły się smrodem trawionego nieopisanym żarem mięsiwa .
Uderzenie serca później zwęglone ciało z chrzęstem upadło na lewą stronę. Na krótką chwilę powróciła cisza, przerwana zaraz przeraźliwym kwikiem koni uwięzionych w ciemnej prowizorycznej stajni.
Pył niemal doszczętnie już opadł i pusty, zdewastowany, cuchnący spalenizną dziedziniec, w niczym nie przypominał wesołego obozowiska wędrownych aktorów. Jakim jawił się zgromadzonym gdy pierwszy raz przekroczyli jego mury. Po mimo zewsząd dobiegających odgłosów przerażonych zwierząt, najmitów zaczęło ogarniać dojmujące uczucie pustki. Wtem za pleców orka, od strony wozu usłyszeli brzdęk tłuczonego o siebie metalu połączony ze skrzypieniem osi. Obróciwszy się w tą stronę zobaczyli jeszcze śnieżnobiałą tunikę, znikającego w oliwnych zaroślach Petrusa.
Nagle z przeciwnej strony, ze szczytu wzgórza dało się słyszeć pojedynczy czysty ton dzwonu.
[Dorzucam wynik K20: 13,7, 12, 20, 13.]

K20: 14, 13, 7, 12, 20, 13; K6: 5, 3, 6, 4, 5
 
Nimsarn jest offline