Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-04-2015, 09:04   #38
Ardel
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
[ukryj=Cattus]Telai
Tarcze: 150/150, Amunicja(8): 6/32, Moc: 7/10, Stan pancerza: idealny[/ukryj]
[ukryj=Goel]Enea
Tarcze: 25/50, Amunicja(2): 2/16, Moc: 5/10, Stan pancerza: idealny[/ukryj]
[ukryj=Eryk]Rhino
Tarcze: 138/150, Moc: 10, Stan pancerza: idealny, Stan tarczy: dobry[/ukryj]

Rhino ruszył. Enei skojarzył się z rozpędzającym się powoli, archaicznym pociskiem wystrzeliwanym z armaty, którego bezwładność potrafiła bez trudu zdmuchnąć czyjąś głowę z ramion. Z tarczą wyciągniętą przed siebie i z mieczem przygotowanym do odbicia zbłąkanych pocisków w szybkim tempie zbliżał się do grupki grineer. Ci zaczęli strzelać.

W tym czasie Telai wybił się z kratki, pomknął prosto w kierunku przeciwległej ściany, przylgnął do niej na mgnienie oka i odepchnął w kierunku przeciwników. W locie wydobył broń i wciąż w locie pchnął jednego z wrogów sztyletem w szyję. Trafił z trudem, ostrze zahaczyło najpierw o ciężki pancerz i szczęśliwie zjechało na ciało, by móc przebić kilka ważniejszych naczyń. Pechowo zaś zakleszczyło się pod obojczykiem i pęd wyrwał je Telai z dłoni.

Enea dysząc ciężko ruszyła z furią w stronę przeciwników. Poruszała się znacznie szybciej niż Rhino, nie zwracając uwagi na ewentualny ostrzał.

Serie z trzech karabinów omiatały obszar wokół Rhino, ten jednak przyjmował większą część na tarczę, część parował mieczem, niektóre jednak dosięgnęłyby go, gdyby nie tarcze ochronne. Eneę trafiło kilka zbłąkanych kul, jednak nie zwróciła nawet na to uwagi.

Zanim dwójka dobiegła do przeciwników, Ash wykonał obrót w powietrzu, dobył magnusa i wystrzelił w kierunku grineer. Kula przemknęła obok głowy i zrykoszetowała od ściany. Kolejny strzał trafił w korpus, rozrywając kilka mechanicznych elementów. Grineer ryknął, jednak nic nie wskazywało na to, że umrze od tego strzału. Potem Telai doleciał do ziemi, wykonał koziołek i stanął na nogach już za pędzącymi towarzyszami.

Enea wyprzedziła o kilka kroków Rhino i dopadła do rannego szturmowca. Z furią zaczęła okładać go ankyrosem. Pięści rozmywały się w powietrzu w jedną smugę, która ciągnęła za sobą pasma krwi, odprysków lakieru, kawałków metalu i drzazg kości. Po chwili z przeciwnika została dość ohydna papka.

Rhino dopadł swojego przeciwnika, gdy ten, dość nierozważnie, skierował swoją uwagę na Valkyr. Rhino ciężkim ciosem tarczy odtrącił go w tył, potem dopadł i bez trudu przebił skaną.

Potyczka dobiegła końca, jednak Tenno mieli uczucie, że za chwilę zrobi się nieprzyjemnie.
 
Ardel jest offline