Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-04-2007, 21:39   #84
Diriad
 
Diriad's Avatar
 
Reputacja: 1 Diriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnieDiriad jest jak niezastąpione światło przewodnie
- Myślę, że limit złych wydarzeń na dziś już wyczerpaliśmy. Mam przynajmniej taką nadzieję. - powiedział Adril patrząc w niebo. Zawsze kochał to robić, więc i teraz sprawiło mu to przyjemność. Chodził chwilę bezcelowo, po chwili jednak usiadł. Nagle spostrzegł, że siedzi tuż obok Alessy. "Jak to się stało?" - myślał. Nie planował usiąść tam, jednak coś go do tego bezwiednie skłoniło. Pogodził się z tym faktem bez żadnych trudności i zaczął rozmowę:
- Tej nocy powinniśmy zrobić dwie rzeczy. Po pierwsze, zadać sobie wiele ważnych pytań i w miarę możliwości na nie odpowiedzieć, a po drugie porządnie się wyspać. Proponuję zacząć już teraz, żebyśmy mieli czas na obie sprawy. W takim razie... Pierwszym pytaniem jest to, czy chcemy szukać Dreak'a, lub sztyletu. Dalej - czy mamy jakieś pojęcie gdzie jesteśmy, lub skąd się tu wzięliśmy. A możliwe, że najważniejsze jest to - co mamy zamiar ze sobą zrobić?
 
Diriad jest offline