Śmieszkę otoczyła błękitna tarcza energetyczna
- Dziękuje ci za spełnienie mojej prośby. Wystarczy że mi zaufasz w końcu jestem Doktorem!- Powiedział kosmita lekko metalicznym głosem gdy się na niego spojrzała okazało się że przywdział zbroje i to właśnie ona emitowała ochronne pole.
- Ty przestań strzelać głodnymi kawałkami głupcze tylko podnoś swoją najnowszą dziewczynę z ziemi i uciekajcie stamtąd- Anielica usłyszała z pod hełmu zgryźliwy głos gdy Władca Czasu pomagał jej wstać na nogi.
- a TY PRZESTAŃ GO KRYTYKOWAĆ! Prawdziwy bohater musi umieć odpowiednio przygadać przeciwnikowi i utrzymać morale cywilów! Dandysie chwyć ją mocno zaraz użyje zdalnego sterowania żeby was stamtąd wyprowadzić - Odezwał się drugi osobnik o radosnym tonie brzmiało to jakby się świetnie bawił.
Już po chwili lecieliście w przestworza dzięki mocy potężnych silników odrzutowych wbudowanych w stalowy pancerz. Kolorowe dach stoisk i budynków zmieniły się w barwną niekończącą się mozaikę z tej perspektywy wyglądało na to że cała planeta była jednym wielkim kupieckim kramem.
- Dobra co teraz ? - Spytał Doktor swoich rozmówców.
- Zaraz ci tu sprowadzimy TARDIS a potem przetransportujemy was do innego wymiaru - Odpowiedział mu radosny głos.
- Cooo?!!- Spytał ponownie powtarzając się niczym zdarta płyta.
Jednak zamiast odpowiedzi zmaterializowała się wokół nich statek. Śmieszce wydawało się że szumienie TARDIS było perlistym śmiechem Doktor najwyraźniej był tego samego zdania
- Bardzo zabawne - Skomentował gorzko.
- Nie pora na narzekanie złapcie się czegoś bo czeka was ostra jazda przez wymiary DJ Stark zapodaje odpowiednią melodie- Powiedział głos po czym z głośników zbroi zaczęło lecieć "Highway to Hell".
***
Turbulencje rzeczywiście były spore na szczęście zdążyli chwycić się belek na suficie. Gdy wyszli z TARDIS ich oczom ukazał się okazały salon wypełniony sztuką nowoczesną obrazami i rzeźbami. Powitało ich dwóch facetów.
Jeden nosił lekki zarost i przyglądał się wam z miną która świadczyła o zniesmaczeniu w jego oczach kryła się wielka inteligencja
[MEDIA]http://media.kaigaidrama.jp/images/0300003501_DYxnT89GSVKN5aLYmnPdm8_n.jpg[/MEDIA]
- No, naprawę Doktorze zdziwaczałeś na starość! To ludzkie kobiety i mechaniczne psy już ci się znudziły zboku ?!! Musiałeś sobie znaleźć cholernego Łykającego Anioła ?!! Dobrze chociaż że w swoim zamiłowaniu do egzotyki wygrzebałeś taką z błędem genetycznym która nie wyślę nas do epoki kamienia łupanego - Jak widać on na pierwszy rzut oka wiedział czym jest Śmieszka.
Drugi mężczyzna słysząc tą chamską wypowiedź trzasnął go w łeb otwartą dłonią
- Oj, przymknij się Yano ty szowinisto jeden Pani wybaczy temu grubianinowi Tony Stark geniusz i wynalazca wita w Stark Tower - Drugi z rozmówców miał nieco rozwianą fryzurę i miły uśmiech.
Spróbował chwycić dłoń Śmieszki i złożyć na niej pocałunek.
[MEDIA]http://bollyhollyhd.com/wp-content/uploads/2015/04/Robert_Downey_Jr._1.jpg[/MEDIA]
- Czy jest Panie może jakąś krewną Szarego Gargulca - Znalazł się feminista! Ty po prostu chcesz ją po prostu poderwać! Przykro mi samozwańczy playboyu ale ona nie jest nawet biologicznie kompatybilna z ludźmi! - Zacznij być milszy dla Dam albo opowiem agentce Summers o twojej przeszłości- Zagroził.
- Tylko spróbuj a Pani Potts dowie się jak obserwujesz te wszystkie modelki - Och, Pepper o tym wie, i wie również o tymże jestem wierny bo wynajęła całą armię detektywów którzy mnie kontrolują tak więc ja mam haka na ciebie a ty na mnie żadnego
Yano mruczał coś pod nosem o "głupiej zarozumiałej małpie" ale od tej pory był już miły dla Śmieszki.
***
Siedzieli wszyscy na kanapie wokół szklanego stolika na którym Aleksander Brytyjski lokaj Starka podał im herbatę z mlekiem. Po wstępnym wyjaśnieniu że znajdują się w innym wymiarze gdzie ludzie z nadnaturalnymi zdolnościami są normą i obaj rozmówcy spotkali Doktora już wcześniej tylko w późniejszym momencie jego linii czasu (tak jak Anielica przewidziała) przeszli do setna sprawy.
- Ktoś zaczął mnie naśladować. Stosują moje metody hipnozy a co jeszcze bardziej podejrzane sygnatura energetyczna pasuje do Władców Czasu! Nie jesteśmy pewni czy to ktoś z tutejszych ocalił część mojego DNA z eksperymentów Zoli czy może ktoś oprócz mnie przedostał się do tego świata