-Zajmę się obchodem. Dziękuję Pohuczniku.
<Skinąłem mu głową i zacząłem obchód sprawdzając stan rannych. Od czasu do czasu zadawałem pytania jak się czują itp.>
-Jak myślisz Tom, dużo czeka nas pracy? Bo ja mam szczerą nadzieję że nie bo szkoda życia naszych żołnierzy. Poza tym chciał bym wrócić czym prędzej w końcu Lulu ma za kilka dni urodziny.
<Wydawałem Tomowi polecenia aby sprawdzał to pacjenta tego to tamtego aby obchód szybciej minął. Jeżeli któryś z żołnierzy chciał porozmawiać to nie robiłem z tego problemu i zamieniałem z nim kilka słów, sam nawet zapytałem się kilku o sytuację na froncie na którym walczyli aby mieć dokładniejszy obraz sytuacji. Po skończeniu jeżeli nie było potrzeby natychmiastowego udzielenia pomocy i dodatkowych zajęć udałem się do sierżanta.> |