To chyba najlepszy pomysł, póki ślady świeże. Tylko ostrożnie! Już wiemy, na co stać Lothara. Chyba, że czekamy do następnego dnia, może kości dobrze mi pójdą i okaże się, że Waighstill to chłop jak tur i wydobrzeje na tyle, żeby pomóc na zewnątrz. Mam wątpliwości co do Ericha - teoretycznie medyk powinien czuwać przy chorym. Jednak z drugiej strony przy tak szczupłych siłach i braku zagrożenia dla życia pacjenta... W każdym razie sprawę trzeba załatwić bez zbędnej zwłoki, bo trudno nam będzie operować z bandą dzieciaków na karku.
Waighstill raczej nie będzie miał sumienia, żeby spalić dzieci. |